Guma do żucia to dobry sposób na to, by zapobiegać próchnicy? Fluor szkodzi dzieciom? Po szklance mleka przed snem nie trzeba myć zębów? Sprawdź, co wiesz o pielęgnacji zębów u dzieci.

Uzębienie polskich dzieci jest w fatalnym stanie: 80% sześciolatków ma próchnicę. Główne przyczyny to niewłaściwa pielęgnacja zębów i zła dieta. Oto powszechne mity o tym, jak (nie) pielęgnować zębów.

Lepiej unikać past z fluorem, bo można go przedawkować. MIT!

– Nie ma sukcesu w zwalczaniu próchnicy bez past do zębów zawierającymi fluorki. Fluor hamuje demineralizację, czyli rozpuszczanie szkliwa, ale także stymuluje jego naprawę tzw. reminalizację – podkreśla prof. Maria Borysewicz-Lewicka, kierownik Kliniki Stomatologii Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

Do ostrego zatrucia fluorem mogłoby dojść, gdyby trzyletnie dziecko ważące około 15 kg jednorazowo zjadło ¼ tubki pasty (75 ml) do zębów z zawartością 1000 ppm. Pierwsze objawy takiego przedawkowania to ból brzucha, nudności, wymioty, biegunka i bóle głowy. Trzeba się wtedy zgłosić się do lekarza.

Rodzice powinni kontrolować ilość pasty podczas mycia zębów małych dzieci i pilnować, by jej nie połykały.

Fluor jest szkodliwy dla dzieci. MIT!

W pastach do zębów powinien być stosowany w każdym wieku, bo hamuje aktywność bakterii odpowiedzialnych za rozwój próchnicy.

– Stosowanie fluoru jest potwierdzone w badaniach naukowych jako skuteczne. Dlatego jest on standardem w profilaktyce próchnicy zębów u dzieci i dla dorosłych. Bezpieczeństwo i skuteczność fluoryzacji u dzieci w dużej mierze zależy od rodziców – podkreśla prof. Borysewicz-Lewicka.

O stosowaniu dodatkowych preparatów z fluorem takich jak: płyny, żele czy pianki decyduje dentysta.

Dzieci same mają szczotkować zęby. MIT!

Do 6.-8. roku życia to rodzic jest odpowiedzialny za prawidłowe mycie zębów dziecka, a do 8.-10. roku życia jest konieczny jego nadzór podczas szczotkowania.

Szczotkowanie zębów pastą z fluorem dobraną do wieku dawką należy rozpocząć od momentu pojawienia się pierwszego zęba u dziecka. Jeżeli dziecko nie umie wypluć pasty po szczotkowaniu, można ją usunąć gazikiem. Dzieciom, które opanowały wypluwanie, nakładamy pastę wielkości małego ziarna grochu i wciskamy ją we włosie szczoteczki.

Mlecznych zębów nie ma sensu leczyć. MIT!

– Zęby mleczne są bardzo ważne i należy o nie dbać tak samo jak o zęby stałe. Nie można dopuścić do takiego zaniedbania, by trzeba je było usunąć. Przedwczesne usuwanie zębów mlecznych pogarsza warunki wyrzynania się dla zębów stałych, ale także przyczynia się do wad zgryzu i może utrudniać rozwój mowy. Trzeba pamiętać o tym, że jeśli dziecko ma nieleczoną próchnicę w zębach mlecznych, bakterie obecne w jamie ustnej będą także niszczyć zęby stałe – podkreśla prof. Borysewicz-Lewicka.

Nieleczone zęby mleczne są dla dziecka źródłem bólu i mogą prowadzić do zaburzeń snu, a to może wpływać na gorsze wyniki w nauce i trudności w relacjach z rówieśnikami. Powikłania nieleczonej próchnicy, w których dochodzi do martwej miazgi i ropni, są również ogniskami zapalnymi i mogą być przyczyną schorzeń ogólnych o ciężkim przebiegu.

Dzieci mogą mieć taką samą szczoteczkę jak dorośli. MIT!

– Warto wybierać szczoteczki dostosowane do wieku dziecka. Wybierając szczoteczkę dla dziecka należy przede wszystkim zwrócić uwagę na wielkość główki czyszczącej. Im mniejsze dziecko, tym mniejsza główka – mówi prof. Maria Borysewicz-Lewicka.

Uchwyt szczoteczki dla mniejszych dzieci musi mieć odpowiednią wielkość. Lepiej, żeby był gruby, wtedy łatwiej będzie go złapać. Do codziennego szczotkowania mogą zachęcać rysunki ulubionych bohaterów z bajek.

Szczoteczkę powinno się wymieniać co 3 miesiące. – Każdy członek rodziny powinien mieć własną szczoteczkę. Między jednym a drugim myciem szczoteczka powinna wyschnąć. Szczoteczki nie powinny się stykać z innymi, aby uniknąć przenoszenia bakterii chorobotwórczych– podkreśla prof. Borysewicz-Lewicka.

Roczne dziecko nie może mieć próchnicy. MIT!

Próchnica może pojawić się już w 6. miesiącu życia dziecka, wkrótce po pojawieniu się pierwszych mlecznych zębów! Wysokie ryzyko próchnicy wczesnej występuje u dzieci matek nie dbających o swoje zęby. Zła higiena i nieleczone ubytki próchnicowe zębów mogą spowodować zakażenie dziecka bakteriami próchnicotwórczymi np. poprzez oblizywanie smoczka czy łyżeczki.

Do próchnicy u takich małych dzieci przyczynia się również wieczorne i nocne karmienie mlekiem, po którym zęby dziecka nie są myte. Kobiece mleko zawiera węglowodany, które sprzyjają aktywności bakterii próchnicotwórczych.

Można podać dziecku do picia w nocy sok lub mleko. MIT!

Do rozwoju próchnicy dochodzi wówczas, gdy do jamy ustnej dziecka dostarczane są cukry. Zawierają je zarówno soki, mleko modyfikowane, owoce jak i pokarm kobiecy podawany w nocy na żądanie.

Te cukry łatwo ulegają fermentacji i stanowią pożywkę dla bakterii wywołujących próchnicę. Dlatego ważne jest, by po wieczornym myciu zębów, dzieci nic nie jadły i nie piły (poza wodą).

Umów wizytę

zadzwoń lub napisz do nas